Wywiad z członkami Rady Młodzieży Rzeszowa
Rada Młodzieży Rzeszowa to organ funkcjonujący przy mieście Rzeszowie. Działa od 1993 roku. Członkami Rady są uczniowie ze szkół, z terenu Rzeszowa. Postanowili się podzielić z nami tym czym jest dla nich Rada, czym się zajmują, a także jak obecnie wygląda ich życie w czasie epidemii koronawirusa. Zapraszamy do lektury.
Witajcie, może dla tych, którzy nie wiedzą- czym jest Rada Młodzieży Rzeszowa i czym się zajmuje?
Paweł Płonka: Rada Młodzieży Rzeszowa to pozarządowa organizacja działająca jako organ doradczy Rady Miasta Rzeszowa. Składa się z uczniów chodzących do szkół średnich w granicach stolicy Podkarpacia, którzy reprezentują swoje placówki na cotygodniowych zebraniach rady oraz licznych ogólnopolskich sympozjach, gdzie są przedstawicielami głosu młodych Rzeszowian. RMR nie zajmuje się jedynie poruszaniem problemów rzeszowskiej młodzieży, ale także jest zaangażowana w wiele inicjatyw społecznych, jak i wydarzeń kulturowych o charakterze charytatywnym. Dobrymi przykładami są: Maraton Pisania Listów Amnesty International, „Wiosenny Koncert Charytatywny”, „Ferie w Mieście” czy również tworzenie struktur rzeszowskiego sztabu WOŚP.
Czym jest dla Was Rada Młodzieży Rzeszowa?
Julia Przywara: Rada Młodzieży Rzeszowa składa się z uczniów szkół, które znajdują się na terenie Rzeszowa. Rada uczy samodzielności, odpowiedzialności i zasad funkcjonowania samorządu. Radni mają wpływ na funkcjonowanie miasta oraz na potrzeby młodych mieszkańców.
Justyna Rochecka: Organizacją dającą szansę na rozwój jako działacz społeczny i adwokat interesów rówieśników.
Rada realizuje wiele projektów czy możecie coś o nich powiedzieć?
Julia Przywara: Rada organizuje wiele projektów, które obejmowały czas wolny (ferie) lub dodatkowe. Bierzemy udział w różnych uroczystościach, pomagamy w zbiorkach, jak i obejmujemy patronatem inne projekty. W czasie epidemii przenieśliśmy działalność do sieci, głównie na Facebooka gdzie codziennie dodawane są posty.
Justyna Rochecka: Niezależnie od tematyki – od edukacji seksualnej, poprzez zajęcia artystyczne dla dzieci i koncerty, po debaty oksfordzkie – Rada realizuje i wspiera ambitne projekty na rzecz rozwoju i budowy świadomości społecznej dzieci i młodzieży regionu.
Obecna sytuacja z koronawirusem powoduje, że wiele się pozmieniało w otaczającej nas rzeczywistości, powiedzcie jak wy uczniowie radzicie sobie z obecną sytuacją? Jak wygląda wasza nauka i życie? Jak wyglądały Wasze święta?
Aleksandra Petranik: Nasze życie zmieniło się diametralnie. Nie możemy wychodzić z domów, spotykać się z przyjaciółmi i bliskimi. Ciężko jest zmienić swój tryb życia, nasze codzienne nawyki takie jak poranny budzik, kawa, bieg na autobus, wszystko odeszło w zapomnienie. Teraz musimy stawić czoła nowej codziennej, rzeczywistości. Wieści szerzącej się epidemii są dla nas dodatkowo dołujące. Z pomocą przychodzą nam komunikatory online, powalają nam kontaktować się z bliskimi, chociaż tak możemy się z nimi zobaczyć, porozmawiać.
Karol Krupa: Trzeba sobie radzić, w obecnej sytuacji a przede wszystkim trzeba się stosować do zaleceń. Święta dla mnie były nietypowe, bo spędziłem je tylko z rodzicami w domu. Nie mogłem odwiedzić swoich bliskich i znajomych. Mam nadzieję, że sytuacja ta szybko się skończy i będziemy mogli w miarę normalnie funkcjonować.
Jak oceniacie zajęcia e-leringu?
Sandra Hałoń: Moje zdanie na temat e-lekcji jest neutralne, są jej plusy i minusy. Do plusów można zaliczyć to, że mimo wszystko lekcje są krótsze i ma się czas dla siebie, jednak minusami jest to, że nauczyciele nie tłumaczą zadań, które zadają i dużo razy albo się nie pojawiają na lekcji, albo pojawiają się, dopiero kiedy ich lekcja się już dawno skończyła, bez żadnego wyjaśnienia.
Jak myślicie- jak bardzo zmieni się obecny świat po epidemii koronawirusa?
Paweł Płonka: Myślę, że świat, jaki znaliśmy do tej pory, zmieni się bardzo. Nie tylko pod względem ekonomicznym, gospodarka naszego kraju najprawdopodobniej wpadnie w recesję, ale także z perspektywy socjalnej. Społeczeństwo zrozumie, jak ważne jest dbanie o zdrowie, wiele z nas ze względu na kwarantannę będzie musiało się zaadaptować do niesprzyjających warunków m.in. nauczania, zaczniemy bardziej dbać o swoje przyjaźnie i relacje, których potrzebę podbuduje tęsknota. Rzeczywistość się zmieni, czy tego chcemy, czy nie… albo wcale się nie zmieni. Wszystko to pozostaje wciąż spekulacjami i filozofowaniem jak wyglądać będzie przyszłość. Jedno jest pewne: wszystko, co wydarzy się w tej dekadzie, będzie wypadkową obecnej pandemii i tragedii, jakie ona za sobą pociągnęła.
Epidemia się kończy- rząd zdejmuje obostrzenia i świat wraca do „normalności”- co robicie w pierwszej kolejności?
Adrian Depa: Tutaj chyba jesteśmy wszyscy zgodni- musimy się spotkać i nadrobić stracony czas. Oczywiście wszyscy mamy świadomość, że pewne obostrzenia np. rękawiczki w sklepach czy dystans zostaną z nami na dłużej. Spotkanie ze znajomymi, przyjaciółmi, rodziną czy nauczycielami. Tego jest nam najbardziej żal. Ten okres dużo nas nauczył jako ludzi. Mamy nadzieję, że nie zmarnujemy tej lekcji. Jak widać: „nic nie jest nam dane raz na zawsze”. Po tym okresie mam nadzieję, że będziemy cieszyć się życiem i szanować to, co mamy, jeszcze bardziej niż obecnie. Oczywiście nie zabraknie również nowych inicjatyw tworzonych przez RMR! Zapraszamy na nasz profil na Facebooku:
https://www.facebook.com/RadaMlodziezyRzeszowa/