Koronawirus na Podkarpaciu

Kolejny wzrost przypadków zachorowania na koronawirusa w Polsce. W ciągu ostatnich dni koronawirus zaczął zbierać bardzo wysokie zbiory. Wczorajszego dnia potwierdzono 680 nowych zakażeń. W naszym regionie, licznik ten zatrzymał się na 41.

Nowe zakażenia na Podkarpaciu

Na Podkarpaciu jest 1207 potwierdzonych przypadków zakażeń (choć ta liczba różni się w różnych źródłach). Koronawirus kosztował życie kolejnych 59. Liczba potwierdzonych przypadków to 48 149 a zgonów, 1738. To bardzo niepokojące liczby, tym bardziej że rządzący zapewniali, że sytuacja będzie się tylko poprawiać i będziemy wracać do normalnego życia.

Stanowisku rządu

W związku z tym, że jest realizowanych 35 tysięcy testów dziennie, mamy dużo wykrytych przypadków koronawirusa. To jest systemowo prowadzona walka z epidemią i mam nadzieję, że dzięki temu liczba zachorowań będzie się zmniejszała- mówił Andrzej Duda, po czym dodał- Jesteśmy póki co na otwartej przestrzeni, na wolnym powietrzu. Oczywiście apeluję o zachowanie dystansu i jeżeli ktoś może, to oczywiście też zachęcam do noszenia maseczek. Natomiast nie każdy może, nie każdy lubi, a jesteśmy na wolnym powietrzu.

Ponadto, zarówno prezydent jak i szef GIS zapowiedzieli, że jeszcze w tym tygodniu planują przygotowanie specjalnych rekomendacji odnośnie wesel. Według rządu bowiem, to właśnie one są winne temu, że w ostatnim czasie przybywa ciągle zachorowań.

Wydawało nam się, że wesela będą bezpieczne. Sytuacja doprowadziła do tego, że wiemy, że wesela są zbyt duże, czasem trzykrotnie większe niż nasze rekomendacje. Są tam starsi ludzie, jest tam naprawdę kompletny brak dystansowania – mówił portalowi money.pl szef GIS, Jarosław Pinkas.

Pomimo że z każdym dniem, sytuacja jest coraz bardziej poważna, polski rząd stara się załagodzić sytuację i zapewnia, że ma wszystko pod kontrolą. Ciężko jednak temu uwierzyć. Jeszcze kilka tygodni temu, premier Mateusz Morawiecki mówił:

Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca. Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się, idźmy na wybory.

A tutaj link to wystąpienia: https://www.youtube.com/watch?v=vgaEOZl84Aw

Koronawirus nie słucha premiera Morawieckiego i żyje swoim życiem

Ciężko w tym momencie potraktować poważnie działania polskiego rządu a w szczególności szefa Rady Ministrów. Minister Szumowski, Mateusz Morawiecki oraz Andrzej Duda od dawno powtarzają, że najgorsze już za nami. Ignorowali wszelkie informacje z zagranicy, mówiące o drugiej fali choroby. Luzowali kolejne obostrzenia, otwierając galerie czy miejsca kultu religijnego. To wszystko doprowadziło do tego, że każdy kolejny dzień, przynosi nowe rekordy zakażeń. Dopiero ostatnio, rząd zaczął przebąkiwać o ograniczeniach oraz kontrolach w przestrzeni publicznej. Pytanie, czy nie zbyt późno? Każdy dzień przynosi kolejny rekord a my, Polacy, plasujemy się w czołówce Europejskich krajów, w których liczba zakażeń jest największa.

Polacy przekonywani przez premiera, że epidemia jest już zupełnie niegroźna, nie przestrzegają podstawowych zasad ostrożności: nie dezynfekują rąk, nie noszą maseczek. Nie tylko Morawiecki decydował o takiej zmianie postaw, ale z pewnością jej pomógł-  mówił w Onecie dr hab. Tomasz Dzieciątkowski.

Przed naszymi rządzącymi, bardzo ciężkie wyzwanie. Muszą podjąć decyzję co dalej i jakie działania podjąć w najbliższym czasie, by nie pogorszyć sytuacji. I choć rosnąca liczba zakażeń, to w dużym stopniu ich wina, należy trzymać kciuki, by wyciągnęli wnioski ze swoich błędów.

 

Autor: Krauz Sebastian

Polub i udostępnij