AktualnościPodkarpacieSport

ROW Rybnik gromi Wilki Krosno 63-27

Cellfast Wilki Krosno doznały wysokiej porażki w pierwszym meczu nowego sezonu żużlowego. Ekipa z Krosno mierzyła się na wyjeździe z jednym z faworytów ligi, ROW-em Rybnik. Gospodarze rozgromili ekipę z Podkarpacia aż 63-27.

Przebieg spotkania

Mecz poprzedziła minuta ciszy po śmierci Jacka Gomólskiego. Od początku spotkania dominowali gospodarze. Pierwsze trzy biegi miały niemal taki sam obraz. Świetny start i dojazd do łuku Rybniczan którzy uciekali na trasie gościom. Złośliwi mogliby powiedzieć, że jedyną wartą do zapamiętania akcją Krośnian była „świeca” Aleksa Rydlewskiego tuż po starcie do drugiego biegu. Małe przełamanie mieliśmy w czwartym wyścigu. Patryk Wojdyło szybko po wyjściu ze startu uporał się z Przemysławem Gierą i nie oddał prowadzenia do mety. Naciskał go do końca Wiktor Trofimow. Giera nie musiał walczyć o 1 punkt, bo po raz drugi w tym meczu (tym razem na drugim łuku pierwszego okrążenia) upadł Aleks Rydlewski.

W 5. wyścigu kraksa na pierwszym łuku. Na torze leżał Kacper Gomólski, który próbował wjechać między Michaela Jepsena Jensena i Mateusza Szczepaniaka. Gomólski zszedł na szczęście o własnych siłach o własnych siłach. W powtórce dobre wyjście spod taśmy Szczepaniaka, ale już na pierwszym łuku od kredy wszedł pod niego Gomólski, a Jepsen Jensen atakował po szerokiej. Na 3. okrążeniu Szczepaniak został połknięty przez Rekiny. W biegu 6 dobry start gości, którzy długo jechali na 4:2, na trzecim okrążeniu Holta wyprzedził jednak Jeleniewskiego.

Po biegu 9 przewaga gospodarzy urosła do 22 punktów. Lebiediewowi po starcie udało się wyjść na prowadzenie. Nie odpuszczał mu do końca Łogaczow i na wyjściu z ostatniego łuku Rosjanin wywalczył wygraną. Jeleniewski początkowo nie poddawał się Trofimowowi, lecz ostatecznie przyjechał w sporej odległości za rywalem. W kolejnych wyścigach ta przewaga tylko rosła. W biegu 10 wystrzelił z pierwszego pola Michael Jepsen Jensen, do którego szybko dołączył Kacper Gomólski. Peter Ljung przez większą część biegu kombinował, jak dobrać się do Gomólskiego, ale jego atak na ostatniej prostej był nieskuteczny. Aleks Rydlewski wreszcie ukończył dziś wyścig. Na tablicy widniał wynik 43:17.

W biegu 11 kolejne 5:1 dla gospodarzy. Z pierwszego pola wystrzelił Patryk Wojdyło, ale już na wyjściu z pierwszego łuku gospodarze byli na podwójnym prowadzeniu. Miejscowi rozstrzygnęli ten łuk atakiem po wewnętrznej. W kolejnym wyścigu pierwszy łuk zdecydowanie dla Jeleniewskiego, ale łuk nr 2, dzięki doskonałej jeździe po szerokiej na prowadzeniu rozpoczynał już Łogaczow. Żużlowcy kończyli bieg w sporych odstępach między sobą. W biegu 13 pierwsze zwycięstwo drużynowe gości z Krosna. Trofimow jr z dobrą jazdą od momentu puszczenia „klamki”. Ukrainiec z polskim paszportem jechał dość pewnie, ale do czasu, bo na końcu drugiego kółka spadł na trzecie miejsce. Holta objął prowadzenie, za nim jechał Szczepaniak. Na ostatnim wirażu upadł na tor Holta, którego od wewnętrznej zaatakował jeździec Wilków. Cellfast Wilki wygrywają pierwszy raz dziś zespołowo.

Biegi nominowane to ponownie popis gospodarzy. W 14 gonitwie Gomólski od początku wyścigu jechał na czele stawki. Zawodnik, który kilkadziesiąt godzin temu stracił ojca, dziś zdobywa płatny komplet punktów. Lebiediew starał się jeszcze gonić za Polakiem, ale bez skutku. W biegu 15 Jepsen Jensen momentalnie zamknął do krawężnika Jeleniewskiego, dołączył do niego Łogaczow i ROW mocnym akcentem kończy ten mecz. Duńczyk i Rosjanin także dziś kończą spotkanie bez porażki z przeciwnikiem z Krosna. Teksańska masakra piłą mechaniczną w Rybniku. ROW rozjechał Cellfast Wilki Krosno – 63:27 na inaugurację eWinner 1. Ligi 2021.

Punkty zawodników

Cellfast Wilki Krosno – 27
1. Andrzej Lebiediew: 1, 1*, 2, 1, 2 – 7+1
2. Daniel Jeleniewski: 1, 2, 0, 2, 0 – 5
3. Mateusz Szczepaniak: 0, 1, 1*, 3, 0 -5+1
4. Patryk Wojdyło: 3, 0, 2, 0, 1 – 6
5. Peter Ljung: 0, 1, 1, 1 – 3
6. Aleks Rydlewski: u, u, 0 – 0
7. Bartosz Curzytek: 1, 0, 0 – 1
8. Jakub Janik:

ROW Rybnik – 63
9. Siergiej Łogaczow: 3, 2*, 3, 2*, 2* – 12+3
10. Wiktor Trofimow: 2, 3, 1, 2 – 8
11. Michael Jepsen Jensen: 2*, 3, 3, 3, 3 – 14+1
12. Kacper Gomólski: 3, 2*, 2*, 3, 3 – 13+2
13. Rune Holta: 2*, 3, 3, u, 0 – 8+1
14. Przemysław Giera: 2*, 1, 0 – 3+1
15. Mateusz Tudzież: 3, 0, 1 – 4

Sędzia: Ryszard Bryła
Komisarz: Tomasz Welc

Bieg po biegu

1. Łogaczow, Jepsen Jensen, Lebiediew, Szczepaniak 5:1 (5:1)
2. Tudzież, Giera Curzytek, Rydlewski u 5:1 (10:2)
3. Gomólski, Holta, Jeleniewski, Ljung 5:1 (15:3)
4. Wojdyło, Trofimow, Giera, Rydlewski u 3:3 (18:6)
5. Jepsen Jensen, Gomólski, Szczepaniak, Wojdyło 5:1 (23:7)
6. Holta, Jeleniewski, Lebiediew, Tudzież 3:3 (26:10)
7. Trofimow, Łogaczow, Ljung, Wojdyło 5:1 (31:11)
8. Holta, Szczepaniak, Wojdyło, Giera 3:3 (34:14)
9. Łogaczow, Lebiediew, Trofimow, Jeleniewski 4:2 (38:16)
10. Jepsen Jensen, Gomólski, Ljung, Rydlewski 5:1 (43:17)
11. Gomólski, Łogaczow, Lebiediew, Wojdyło 5:1 (48:18)
12. Jepsen Jensen, Jeleniewski, Curzytek 4:2 (52:20)
13. Szczepania, Trofimow, Ljung, Holta u 2:4 (54:24)
14. Gomólski, Lebiediew, Szczepaniak, Holta 4:2 (58:26)
15. Jepsen Jensen, Łogaczow, Wojdyło, Jeleniewski 5:1 (63:27)

Polub i udostępnij