AktualnościPodkarpacieRzeszówSport

Stal Mielec masakruje Zagłębie Lubin! Pogrom w Mielcu!

W 11.kolejce PKO BP Ekstraklasy, rywalem PGE FKS Stali Mielec było spisujące się w tym sezonie nadspodziewanie dobrze, Zagłębie Lubin.

KGHM Zagłębie Lubin obecnie zajmuje 8.miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 15 punktów. To o 3 “oczka” więcej od zajmujących 14. miejsce mielczan. Wygrana pozwoliłaby awansować Stali do górnej połowy tabeli.

Składy i obsada

Stal Mielec: Rafał Strączek – Marcin Flis, Mateusz Matras, Jonathan De amo – Krystian Getinger, Maksymilian Sitek – Grzegorz Tomasiewicz, Dawid Kort, Konrad Wrzesiński – Mateusz Mak – Fabian Piasecki
Rezerwowi: Damian Primel – Bozhidar Chorbadzhiyski, Albin Granlund, Kamil Kościelny, Maciej Jankowski, Adrian Szczutowski
Trener: Adam Majewski

Zagłębie Lubin: Dominik Hładun – Mateusz Bartolewski, Aleksandar Pantić, Kacper Lepczyński, Kacper Chodyna – Łukasz Poręba, Dawid Pakulski, Filip Starzyński – Patryk Szysz, Erik Daniel , Tomas Zajic
Rezerwowi: Ian Soler, Tomasz Pienko, Ily Zgigulev, Bartłomiej Kuudka, Karol Podliński, Sasa Zivec, Sascha Weirauch, Oliwie Sławiński
Trener Dariusz Żuraw

Sędzia główny – Sebastian Krasny
Sędziowie asystenci – Marcin Borkowski, Jakub Ślusarski
Sędzia techniczny – Konrad Gąsiorowski
Sędziowie VAR – Tomasz Musiał, Paweł Malec

Kartki: – 60 min Chodyna, 62 min Poręba, 82 i 85 min Pantić
Asysty 14 min Tomasiewicz, 53 i 75 min Getinger – 22 min Zajic

Bramki

Stal Milec – Zagłębie Lubin 4:2 (1:2)
1:0 14 min Mak
1:1 22 min Daniel
1:2 41 min Getinger (sam)
2:2 51 min Tomasiewicz
3:2 53 min Mak
4:2 75 min Flis

Pierwsza połowa

Otwarte spotkanie od pierwszych minut. Akcja za akcję, ale brakowało precyzji w ataku. W 5 min Starzyński oddał strzał na bramkę Stali, ale na posterunku był Strączek. W 10 min Krystian Getinger dośrodkował, ale złe zagranie i piłkę wybili obrońcy. Po chwili błąd popełnił Lepczyński, ale Jonathan de Amo w dobrej sytuacji spudłował. Z każdą minutą jednak Stal rozpoędzała się coraz bardziej, spychając przyjezdnych do defensywy. Stal Mielec dopięła swego po niespełna kwadransie gry. W 14 min. Grzegorz Tomasiewicz dośrodkował z prawej flanki a Mak głową wpakował piłkę do bramki. Nie popisał się Hładun, który mógł lepiej się zachować w tej sytuacji. W kolejnych minutach, to Stal dalej atakowała. Zagłębie miało problemy z rozgrywaniem piłki i budowaniem ataków. Nieoczekiwanie goście odpowiedzieli na bramkę Maka. Wyrzut z autu, piłka trafia do Daniela a ten oddaje precyzyjny strzał sprzed pola karnego i umieszcza piłkę pod poprzeczką.

W 26 min Stal znowu w ataku. Dośrodkowanie w pole karne, ponownie główkował Mak, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Niewiele zabrakło gospodarzom. W 32 min kontra lubinian 2 na 1. Zajić do Szysza, ten jednak uderzył w sytuacji sam na sam obok słupka. Fatalnie zakończyli tę kontrę goście! Rozkręciło się Zagłębie po pewnym czasie i zamknęło Stal na ich połowie, ale uczciwie trzeba przyznać, że gospodarze kontrolowali sytuację. W 40 min strzał Daniela, Strączek był dobrze ustawiony i pewnie złapał piłkę. W 41 min Lubinianie wyszli na prowadzenie. Poręba zagrywa w pole karne a tam piłkę we własnej bramce umieścił Getinger.

Druga połowa

Druga połowa rozpoczęła się niezwykle spokojnie. Gra toczyła się w środkowej części boiska. W 50 min sędzia Krasny podyktował rzut karny po tym jak Poręba przewrócił Sitka w polu karnym. Grzegorz Tomasiewicz podszedł do piłki i pewnym strzałem pokonał Hładuna. W 56 min Starzyński zagrał piłkę do Daniela, ten oddał strzał, ale Strączek na posterunku. W 63 min kolejna bramka dla miejscowych. Getinger zagrywał z lewej strony na pole karne a tam do piłki dopadł Mak. Pierwszy strzał obronił jeszcze Hładun, ale dobitka już znalazła drogę do bramki i Stal wyszła znów na prowadzenie.

Ależ gol Flisa w 75 min! Getinger dośrodkował z rzutu rożnego, a Flis strzałem głową przelobował bramkarza. Znów nie popisał się w tej sytuacji Hładun, który wyszedł na 5 metr i tylko obserwował tę piłkę. Co zaskakujące, to Stal atakowała po tej bramce i była naprawdę blisko. W 82 min kolejny karny dla Stali. Aleksandar Pantić w głupi sposób sfaulował Piaseckiego w polu karnym i sędzia podyktował kolejną „11”. Do piłki podszedł sam poszkodowany i… fenomenalnie odbił piłkę Hładun! W 85 min druga żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną otrzymał Aleksandar Pantić. W końcówce Stal Mielec wciąż dominowała Zagłębie, ale więcej bramek już nie padło. Stal Mielec po tym zwycięstwie przesunęła się na 8 pozycję w tabeli!

 

Źródło: https://www.rzeszow112.pl/wiadomosci/4858-pko-bp-ekstraklasa-stal-mielec-vs-zaglebie-lubin

Polub i udostępnij