Rzeszów. Nocne pobicie związane z dzisiejszymi derbami?
Rzeszów. W nocy z soboty na niedzielę doszło do pobicia na skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Jagiellońskiej. Nasuwa się zatem pytanie, czy zdarzenie nie było związane z dzisiejszymi derbami.
Do zdarzenia doszło około 2 w nocy niedaleko banku BNP Paribas. Na ul. Jagiellońskiej młody mężczyzna zachowywał się w głośny sposób oraz zaczepiał przechodniów. W pewnym momencie zaczepił grupę sześciu osób (3 mężczyzn oraz 3 kobiety). W wyniku zaczepek poszkodowany został uderzony. Następnie poszkodowany oddalił się, ale zaczepiona grupa poszła za nim. – Zagrodzili mu drogę pod bankiem i po raz drugi zaczęli go bić, ale także podcięli mu nogi – relacjonują Portalowi Rzeszowskiemu świadkowie. Na skutek pobicia mężczyzna, upadając na twarz na kostkę brukową, stracił przytomność. – Po całym zdarzeniu sprawcy ułożyli pobitego w pozycji bocznej bezpiecznej i odeszli. W trakcie całego incydentu obecne kobiety napominały swoich towarzyszy, aby przestali bić poszkodowanego – dodaje nasz rozmówca.
Nie od dzisiaj wiemy, że derbom piłkarskim w Rzeszowie towarzyszą przeróżne incydenty pomiędzy środowiskami pseudokibiców, w tym takie. Pytanie, czy to była jedna z tych sytuacji, czy zwykły przypadek?