W Urzędzie Wojewódzkim zmarł człowiek. Co z resztą pracowników?
W piątkowe przedpołudnie Elżbieta Łukacijewska na swoim fanpage na Facebooku zadała otwarte pytania, skierowane do Wojewody Ewy Leniart. Ich celem było uzyskanie stanowczej odpowiedzi o to:
1. Czy prawdą jest, że 31 marca jeden z ochroniarzy Urzędu zemdlał a drugi ma problemy z oddychaniem?
2. Czy prawdą jest, że zmarła sprzątaczka pracująca w nadzorowanym przez Panią Urzędzie?
3. Czy prawdą jest, że urzędnicy siedzą w pokojach po kilka osób bez należytego zabezpieczenia?,( podobno środki dezynfekcji są tylko przy wejściu do Urzędu)
4. Wymienieni ochroniarze i sprzątaczka mieli kontakt z pracownikami Urzędu, czy wykluczono u Nich koronawirus, czy tak jak wielu Polaków w ostatnim czasie cierpią na problemy ,, z układem oddechowym i choroby towarzyszące,,?
Ludzie mają prawo znać odpowiedzi na te pytania, pracownicy Urzędu boją się o zdrowie i życie swoje i bliskich‼️”
Poprosiliśmy Małgorzatę Waksmundzką-Szarek – Rzecznik Wojewody Podkarpackiego o odniesienie się do zapytań europosłanki Łukacijewskiej.
„Potwierdzam fakt, że do tut. Urzędu była wezwana karetka, gdyż jedna osoba źle się poczuła. Nie jesteśmy uprawnieni do podawania informacji w tej sprawie. Karetka była wezwana do ochroniarza – portiera, zatrudnionego w firmie zewnętrznej.” – mówi Rzecznik. Jednocześnie mówi się o tym, że w urzędzie zmarł wieloletni jego pracownik, ze służby technicznej. Nie wiadomo jednak co było przyczyną zgonu.
Rzecznik zaznacza jednocześnie, że od dłuższego czasu urząd nie obsługuje bezpośrednio klientów, zgodnie z zaleceniem ministra zdrowia w związku z zagrożeniem epidemiologicznym w Polsce. Żaden z pracowników tut Urzędu nie jest poddany kwarantannie.
W Urzędzie aktualnie pracuje 220 osób, a 260 pracowników ma pracę zdalną. Pracownicy pracują (według zapewnień) zabezpieczeni: „zgodnie z rozporządzeniem z dnia 31 marca br. pracodawca zapewnia środki dezynfekcyjne lub rękawiczki ochronne. Część pracowników korzysta z rękawiczek ochronnych. Jednocześnie wszyscy mają zapewniony dostęp do środków dezynfekcyjnych, a w miejscach wykonywania pracy zachowana jest wymagalna odległość między pracownikami.” – dodaje Waksmundzka – Szarek.