Podkarpacie

Weekendowa kronika policyjna. Jednoślady w akcji!

Pogoda sprzyja temu, by korzystać z rowerów i motocykli, oczywiście nie zapominając o obowiązujących obostrzeniach. Mimo że ruch jest nieco mniejszy, ani na chwilę nie powinniśmy wyłączać rozsądku, stosować się do przepisów i pamiętać o zachowaniu ostrożności. Wczoraj, w niemal wszystkich wypadkach, w jakich interweniowała Policja, ucierpieli kierujący jednośladami. Nie wszyscy byli trzeźwi.

W piątek, przed godz. 14, w Ropczycach na ul. Witosa, podczas wyprzedzania motorowerzystki przez kierującego bmw, doszło do zderzenia pojazdów. W wyniku upadku, 70-letnia kobieta kierująca motorowerem została poważnie ranna. Okazało się, że 27-letni kierowca bmw pił wcześniej alkohol. Badanie wykazało w jego organizmie około 0,5 promila.

Około godz. 17, w Roźwienicy w powiecie jarosławskim, kierujący motocyklem Aprilia wjeżdżając na rondo, nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu citroenem. Po wypadku kierowca motocykla zbiegł z miejsca. Poważnie ranny został 26-letni pasażer jednośladu, trafił do szpitala.
Dwie godziny później, w Łańcucie na ul. Piłsudskiego, kierowca forda mondeo, nie ustępując pierwszeństwa przejazdu, zderzył się z motocyklistą. Motocykl suzuki przewracając się, uderzył w nadjeżdżającego forda focusa. Nieprzytomny motocyklista został przewieziony do szpitala.

Wieczorem, kwadrans po godz. 21 na ul. Naruszewicza w Rzeszowie, 16-latek, jadąc drogą dla rowerów wzdłuż Wisłoka, czołowo zderzył się z innym rowerzystą. Nastolatek upadając z roweru, został ranny. Policjanci sprawdzili trzeźwość 52-letniego rowerzysty, był nietrzeźwy. Badanie wykazało 1,3 promila alkoholu w jego organizmie.

Przed północą w Trzcinicy, w powiecie jasielskim, 19-letni kierowca seata, skręcając w lewo, potrącił jadących z przeciwka rowerzystów. Wstępne ustalenia wskazują, że jednoślady nie były oświetlone. Do szpitala trafił 24-letni mężczyzna, który doznał wielu urazów. Drugi z rowerzystów, także 24-latek, nie ma obrażeń. Badanie potwierdziło, że pił wcześniej alkohol, miał 0,8 promila.

Nie możemy zapominać, że dla wszystkich jest miejsce na drodze. Motocykliści i rowerzyści to równorzędni uczestnicy ruchu. Niestety przez błędy kierujących samochodami, nieostrożność podróżujących jednośladami, ale też w wielu przypadkach alkohol, dochodzi do większości zdarzeń. Ich skutki bywają bardzo poważne. Najczęściej cierpią ci, których nie chroni karoseria pojazdu, pasy bezpieczeństwa czy poduszki powietrzne, a jedynie kask, czasem dobre ubranie. Dlatego tak ważne jest przestrzenie przepisów i zdrowy rozsądek. To da szansę każdemu bezpiecznie dotrzeć do celu.

 

Źródło: Podkarpacka Policja

Polub i udostępnij