Opinie

Listonosze: brakuje prawie wszystkiego! Poczta: dbamy o bezpieczeństwo

W czwartek opisywaliśmy sytuację czytelnika, którego matka miała kontakt z listonoszem Poczty Polskiej, niestosującym żadnych środków bezpieczeństwa, takich jak np. rękawiczki czy maseczka. Jak wspominaliśmy, w artykule poprosiliśmy Pocztę Polską o odniesienie się do tej sytuacji. Odpowiedź, która przyszła do naszej redakcji, jest ogólnikowa, a podważają ją słowa kolejnego czytelnika, także listonosza, Pana Michała.

Nie jest tak kolorowo…

Pan Michał także codziennie dostarcza pocztę. Jak pisze na naszej stronie internetowej -„listonosz nie ma obowiązku roznoszenia poczty w maseczce czy jednorazowych rękawiczkach, robi to dla własnego bezpieczeństwa„. Tymczasem jak napisała w odpowiedzi na naszego e-maila Justyna Siwek rzecznik prasowy Poczty Polskiej -„Poczta Polska dokłada wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim pracownikom. W pierwszej kolejności płyny do dezynfekcji otrzymali listonosze oraz pracownicy mający bezpośredni kontakt z klientami. Dotychczas do pracowników trafiło ponad 280 tys. podręcznych buteleczek z płynem dezynfekcyjnym i kilkanaście tysięcy litrów tego płynu w baniakach o wyższej pojemności. Pracownicy otrzymali już łącznie ponad 1,6 mln par rękawiczek i ponad 250 tys. maseczek.

Oprócz tego pracownicy tej spółki otrzymali w marcu po 50 zł na indywidualne zakupy potrzebnych im środków. –„Pocztowcy z grupy pracowników eksploatacji (m.in. listonosze, kierowcy, pracownicy placówek pocztowych, sortowni oraz pracownicy ochrony), otrzymają dodatkowe wypłaty za marzec i kwiecień br., czyli pracę w czasie zagrożenia epidemicznego i epidemii koronawirusa.” – dodaje Siwek.

Temu stanowisku zaprzecza Pan Michał, który przekazuje, że -„Poczta Polska dała nam (listonoszom – przyp. redakcja) maskę bawełnianą wielokrotnego użytku, jedną sztukę, a codziennie zaś listonosz dostaje jedną parę rękawiczek (zazwyczaj są to małe rozmiary (s/m) na duże męskie dłonie.
-„Rękawice te po chwili użytkowania rozrywają się i listonosz zostaje bez żadnych. Samego płynu antybakteryjnego do dezynfekcji również brakuje” – dodaje Pan Michał, listonosz.

Jak widać zdanie spółki, a zdanie pracowników czy klientów są jednak odmienne, różne. Tymczasem różne media w Polsce donoszą o kolejnych zakażeniach wśród listonoszy: w Krakowie, w Białobrzegach w mazowieckim,  czy w Świdniku w lubelskim. We wszystkich tych przypadkach kwarantanną objęto nie tylko placówki pocztowe, dla których pracowali zakażeni listonosze, ale Sanepid szuka także klientów, odbiorców listów i paczek, z którymi mogli mieć oni kontakt. Oni też będą zobowiązani do odbycia 14 – dniowej kwarantanny.

Poczta Polska a epidemia… 

Poczta Polska zapewnia jednak, że stosuje szereg środków bezpieczeństwa. Obecnie, codziennie wieczorem, centrala spółki otrzymuje bazę adresową osób objętych kwarantanną z Ministerstwa Zdrowia, tak aby rano listonosze i kurierzy mogli otrzymać najbardziej aktualne dane. Wstrzymano doręczanie korespondencji pod adresy, gdzie przebywają osoby objęte kwarantanną. Do czasu zakończenia przymusowej izolacji, przesyłki będą przechowywane w placówkach pocztowych. W ramach swoich usług Poczta umożliwia m.in. zlecenie przedłużonego przechowania w określonym czasie przesyłki rejestrowanej. Klienci mogą skorzystać z usługi przechowania przesyłki nawet do czterech tygodni od pierwszej próby doręczenia. Standardowo przesyłki pozostają w placówkach maksymalnie 14 dni.

Wdrożona została również uproszczona zasada doręczania przesyłek rejestrowanych dla wszystkich klientów. Oprócz tradycyjnej formy doręczenia, wszystkie przesyłki listowe rejestrowane, paczkowe i kurierskie (z zastrzeżeniem przesyłek z dokumentami zwrotnymi) można odebrać bez pokwitowania. W tym przypadku wystarczy okazanie pracownikowi poczty, z bezpiecznej odległości, dokumentu tożsamości np. dowodu osobistego, paszportu, prawa jazdy. Pracownik Poczty Polskiej sam spisze 4 ostatnie cyfry numeru weryfikowanego dokumentu.  

A co z wyborami korespondencyjnymi?

Poczta Polska zapewnia, że z uwagą śledzi prace legislacyjne w zakresie wyborów korespondencyjnych i czeka na jej ostateczny kształt. „Do kwestii organizacyjnych wynikających ze stosowania ustawy odniesiemy się po zakończeniu procesu legislacyjnego.” – przekazuje nam Jutyna Siwek rzecznik Poczty Polskiej. „Pomimo stanu epidemii, Poczta Polska zapewnia ciągłość świadczonych usług dla obywateli i instytucji, wspierając działania państwa polskiego.” – zaznacza Justyna Siwek, rzecznik Poczty Polskiej.

Polub i udostępnij