Z Ks Developres Skyres Rzeszów pożegnało się siedem siatkarek

Aż siedem zawodniczek w przyszłym sezonie nie zagra w barwach Ks Developres Skyres Rzeszów. Z rzeszowską drużyną pożegnały się min. Katarzyna Zaroślińska-Król czy Natalia Valentin-Anderson. 

W minionym sezonie KS Developres Rzeszów zakończył sezon na drugim miejscu. Tym samym zagwarantował sobie miejsce w grze w Lidze Mistrzyń w nadchodzącym sezonie. Po sukcesie przyszedł z kolei czas na rewolucję kadrową.

Podczas live na Facebooku wiceprezes zarządu Marek Pieniążek zdradził, że niedługo do składu dołączą cztery zawodniczki z Polski oraz dwie z zagranicy. Nieoficjalnie mówi się, że w przypadku tych drugich chodzi o Evę Mori, Alexandrę Lazić, Kiere van Ryk oraz Juliette Fidon-Lebleu.

Wiceprezes klubu wyjaśnił również czemu niektóre zawodniczki opuściły szeregi Developresu. – W przypadku Natalii Valentin-Anderson plany pokrzyżował nam koronawirus. Chodzi o dużą odległość z Portoryko do Polski. Po rozmowie z mężem uznała, że w przypadku kolejnej fali choroby, miałaby duży problem z powrotem do Portoryko. Wspólnie uznali, że nie będzie grać w Europie – tłumaczy Pieniążek.
– Ali Frantti? Tak, jak każdy piłkarz chce grać w Hiszpanii, czy Anglii, tak Ali chciała grać w lidze włoskiej i taką ofertę dostała. Finansowo mogliśmy konkurować z włoskim klubem, ale nie prestiżowo, jeśli chodzi o ligę. Z Michaelą Mlejnkovą skończył się z kolei nam kontrakt. Zdecydowała się, że chce wrócić do ligi niemieckiej, gdzie była dużą gwiazdą – kontynuuje Marek Pieniążek.
Polub i udostępnij